Autor |
Wiadomość |
Gosia(KoSZmarek) |
Wysłany: Wto 22:40, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
czeba czeba:D  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 20:46, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
Hehe.... niom trzeba...  |
|
 |
Kosu |
Wysłany: Śro 16:01, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
IIc to kozaki! |
|
 |
Gosia(KoSZmarek) |
Wysłany: Wto 22:51, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
naszych akcji nie mozna opisac...tam trzeba byc:D |
|
 |
EwCiA:) |
Wysłany: Wto 22:46, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
ale Wy macie akcje:P |
|
 |
duszek |
Wysłany: Śro 12:26, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
kozaczysko!! |
|
 |
Lodzia:D |
Wysłany: Wto 20:22, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
Kaziu;D w czwartek na sztuce czekam na powtórke!!:Dheh |
|
 |
Gosia(KoSZmarek) |
Wysłany: Pon 20:41, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
;Dbabkoo...przeciez ty sie malo nie udusilas na wuefie;D jak o tzm mowilam innym;D
ehhh....;D |
|
 |
Gosia(KoSZmarek) |
Wysłany: Pon 20:40, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
;Dbabkoo...przeciez ty sie malo nie udusilam na wuefie;D jak o tzm mowilam innzm;D
ehhh....;D |
|
 |
Gosia(KoSZmarek) |
Wysłany: Pon 20:37, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wrrrrrroooooc...poprawka:
=)
"UWAGA Radecka siada"
Kaziuuuu....nastap sie cyz jakos tak;P
Ojjjj....=)) |
|
 |
Kazia |
Wysłany: Pon 20:35, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wiem Gocha, że to było BOSKIEEE , bo do tej pory się zapowietrzasz jak o tym mówisz  |
|
 |
Gosia(KoSZmarek) |
Wysłany: Pon 20:22, 08 Sty 2007 Temat postu: "Radecka siadaaaaa" |
|
dzisiaj Kasia R. (pseudonim Kazia) postawiła nas w yhm...dość niecodziennej sytuacji...
Otóż to błyskotliwe grzeczne dziewczę o miłej powierzchowności nie mając miejsca na wygodne usadowienie swoich szanownych czterech literek na krzesełku, wykonała dość nieelegacki (nie wiem czy to właściwe określenie:P) chwyt(?!), przy którym wydała swój niezastąpiony i miły dla ucha okrzyk, którego nie powstydziłby się nie jeden posiadacz basu... Otóż Kazia siadając wydała z siebie okrzyk bojowy ("coś w rodzaju "RADECKA SIADA:D") i dokończyła tą jakże wyczerpującą czynność
przy subtelnym podkładzie dźwiękowym (brzmiącym mniej więcej prrrrrr.... ) wydanym nieświadomie przez jednego z naszych kolegów (Wojtka Sz., pseudonim Pinki) który zapewne jest w taki szoku, ze do tej pory o tym nie wie:P Świadkiem sytuacji była Małgosia K., która natychmiast postanowiła Wam to zrelacjonować to jakże uroczyste wydarzenie.
Dobra, koncze z filozofowaniem...powiem tylko:
Kaziaaaa:D
to było boskieee:D )
 |
|
 |